W poniedziałkowe popołudnie 24 kwietnia około godziny 15:18, uważni mieszkańcy Węgier dostrzegli na niebie kulę ognia. Zdarzeniu temu towarzyszyła nagła, głośna eksplozja, która przeraziła nawet mieszkańców południowej Słowacji. Niezwykłe zjawisko zostało uchwycone przez sejsmometr w Piszkés o czym poinformował Gucsik Bence w grupie Meteorik na Facebooku.
Za eksplozję i niezwykłe widowisko odpowiada meteoroid, który pojawił się na niebie w ciągu dnia na wysokości 60 km. Według obliczeń pędził w kierunku Ziemi z prędkością około 14 km/s i zgasł na wysokości 29,22 km. Widzieli go nawet mieszkańcy Budapesztu.
Według świadków w węgierskim mieście Salgótarján, około 40 km od Rimavskiej Soboty w wyniku eksplozji zatrzęsły się szyby. Mieszkańcy Rimavskiej Soboty i okolic usłyszeli silny huk i delikatne wstrząsy.
Naukowcy szacują, że meteoryty spadły na terytorium południowej Słowacji na północ od Rimavskiej Soboty.